sie 08 2003

Z imprezy


Komentarze: 3

Miło było mi zasnąć, przytulając się do Ciebie...Taaak...To była wspaniała impreza...
[nie myślcie sobie, że wydarzyło się na niej nie wiadomo co, ale i tak było świetnie;)]
A teraz wyjechałeś chwilowo. Wracasz niedługo...Ale tam nie ma zasięgu! Nie będzie gongów i SMS-ów. Tylko czekanie...Jejku, nawet nie wiesz, jak tęsknię. Ale Ty też tęsknisz. A przynajmniej tak piszesz. :o*

dwie-osemki : :
dwie-ósemki
09 sierpnia 2003, 12:32
marilynka - thx:)
winietko - bleeeeeeeehhhh dobra już wystarczy:) poddaję się:)
09 sierpnia 2003, 04:27
zasiegu moze i nie ma ale budki telefoniczne pewno som ? :D
odnosnie rozmowy na poprzedniej notce to jak chcesz zeby Ci sie odechcialo pic coli przez kolejny tydzien, to wloz kawalek surowego miesa do coli i zobacz po dwoch dniach ile z niego zostalo :D ale glowy za to nie daje, ze tak wyzera miecho, bo mi to ktos opowiadal; natomiast rdze naprawde zrzera w trymiga i nic lepszego do odrdzawiania chyba nie ma
marilynka
09 sierpnia 2003, 01:02
:) jest milusio :) i oby tak było juz na zawsze , zycze ci tego .. Pozdrowionka

Dodaj komentarz