Reflexje
Komentarze: 3
Heh, gdyby nie kradzież serwerów w styczniu czy tam lutym (a może marcu?) oraz moja bezmyślność którą zaprezentowałam, kasując niegdyś wszystkie swoje notki (a było ich ponad 100), to teraz w archiwum miałabym linki do 8 miesięcy. A ponieważ kradzież serwerów nie była zależna ode mnie, to nawet wybaczając ją wszem i wobec, miałabym te 7 linków. No może 6 (bo wtedy przepadł mi styczeń i luty, czyli moje początki). I byłoby widać, że to nie jest młodziutki blog. Ale czy to od tego zależy? Ci, którzy często tu zaglądają, wiedzą, od jak dawna ten blog istnieje. Teraz gryzą mnie tylko wyrzuty sumienia, że powywalałam te wszystkie notki. Te wszystkie wspomnienia. Fakt, są rzeczy, o których nigdy nie zapomnę, ale te mniej ważne też byłoby miło czasem powspominać. A tu dupa:). No ale nic. Głupia byłam i tyle:). No co, młoda jestem, dopiero się uczę:). Pozdrawiam:).
winietko - taak taak:)
Dodaj komentarz