sie 09 2003

Reflexje


Komentarze: 3

Heh, gdyby nie kradzież serwerów w styczniu czy tam lutym (a może marcu?) oraz moja bezmyślność którą zaprezentowałam, kasując niegdyś wszystkie swoje notki (a było ich ponad 100), to teraz w archiwum miałabym linki do 8 miesięcy. A ponieważ kradzież serwerów nie była zależna ode mnie, to nawet wybaczając ją wszem i wobec, miałabym te 7 linków. No może 6 (bo wtedy przepadł mi styczeń i luty, czyli moje początki). I byłoby widać, że to nie jest młodziutki blog. Ale czy to od tego zależy? Ci, którzy często tu zaglądają, wiedzą, od jak dawna ten blog istnieje. Teraz gryzą mnie tylko wyrzuty sumienia, że powywalałam te wszystkie notki. Te wszystkie wspomnienia. Fakt, są rzeczy, o których nigdy nie zapomnę, ale te mniej ważne też byłoby miło czasem powspominać. A tu dupa:). No ale nic. Głupia byłam i tyle:). No co, młoda jestem, dopiero się uczę:). Pozdrawiam:).

dwie-osemki : :
dwie-ósemki
09 sierpnia 2003, 18:42
tomku - just forget...mimo, że naprawdę ciekawie piszesz, to jednak nie możesz już być w moich linkach. będę zaglądać sporadycznie - tak, jak na wiele innych blogów, do których nie mam odnośników. it wasn't my fault.
winietko - taak taak:)
09 sierpnia 2003, 17:41
oj tam, beda nastepne notki, 100 w ta 100 w tamta to za 10 lat nie bedzie mialo znaczenia ha ha ha :)
09 sierpnia 2003, 17:05
Ano trzeba bylo nie kasowac. Swoja droga milo jest wyc wyjebanym z linkow - napraaaaaawde milo.

Dodaj komentarz