Wyczerpana
Komentarze: 7
Dzisiejsze wydarzenia niewątpliwie kosztowały mnie wiele niepotrzebnych emocji i dlatego jestem wyczerpana. Ale jeszcze nie pójdę spać. Pomęczę się trochę ze swoją skrzynką emailową, która głoduje, choć nie powinna. I poodpuszczam trochę sygnałów przysyłanych na mojego koma. Nietrudno się domyślić, kto je wysyła. Od kilku dni przestaje mnie to zaskakiwać. Kumpel:). Pozdrawiam:).
Dziq - o co Ci chodzi?:>
martyniu - tak, chyba tak...
winietko - hehehe a właśnie że nie...TAM już chyba nie będę się "produkować", a co do kumpla, to bardzo wątpliwe:)
A kumpel pewno poczul miete ku Tobie. :)
Dodaj komentarz