Komentarze: 2
Witam Państwa (hehe, jak ja to uwielbiam mówić, chyba powinnam zostać dziennikarką prezentującą najświeższe wieści w tv;)).
Czas na informacje z cyklu: "Mój brat". Otóż, mój brat właśnie wyjechał na Woodstock. Ja nie mogłam:(, nie pozwolili mi:(, ale za to będę miała relacje z pierwszej ręki:). No, a po Woodstocku szykuje się imprezka, na której już pewnie będę:). Yeah:)!
Przechodzimy do informacji z cyklu: "Mój chomik". Heh, mój chomik dostaje duuużo jedzenia i jest już tak gruby i wielki, że to dosłownie mutant. A mimo to, wciąż jest bardzo żarłoczny. Lubi żywić się nietypowym pokarmem. Często korzysta z pożywienia znajdującego się w pobliżu klatki, którą zamieszkuje. Ostatnio była to sukienka pewnej maskotki, która stała przy klatce (a którą po tym incydencie przełożyłam na górną półkę) - chomik odgryzł kawałek i zrobił sobie z niego kołderkę, którą następnie zaniósł do swojego domku:). Dziś natomiast znalazłam w jego "mieszkanku" kosmyk włosów pochodzących z głowy porcelanowej lalki, która zajęła miejsce maskotki w (podartej już) sukience i stanęła obok klatki. Niedobry chomik!:)
A teraz coś o mnie:). Zachciało mi się asymetrycznej fryzury! Dawno temu:) fryzjerka obcięła mnie więc asymetrycznie, i teraz mam idiotyczną, nierówną grzywkę, po prawej stronie mam więcej włosów niż po lewej, i gdy chcę sobie zrobić prosty przedziałek - kosmyki włosów po jednej stronie tak dziwnie mi sterczą i muszę przekładać je na drugą, żeby było dobrze. I w ten sposób wciąż mam włosy zaczesane na prawą stronę. Bo inaczej głupio wyglądam. Ech...:)
To już wszystko na dzisiaj. Zapraszam na wieczorne wydanie informacji (które z różnych powodów może zostać przesunięte na...yyy...później:)). Dziękuję Państwu za uwagę. Do zobaczenia:).
I co, sprawdziłam się? Buehehehehe:).