Komentarze: 0
Łeeee, za pstrokato było! To już nie moje klimaty...Ale teraz już jest dobrze:). Pozdrawiam:)
Łeeee, za pstrokato było! To już nie moje klimaty...Ale teraz już jest dobrze:). Pozdrawiam:)
Ponieważ Podwójna Ósemka jest very szczęśliwa, postanowiła zmienić szablonik na radośniejszy:). Będzie on jeszcze wielokrotnie modyfikowany, więc wszelkie sugestie proszę zostawiać na gadulcu lub w komentarzach (albo gdzie tam jeszcze chcecie). Nooom, to ja tu później coś jeszcze napiszę, a teraz mykam na obiadek:). Pozdrawiam:)
Miło było mi zasnąć, przytulając się do Ciebie...Taaak...To była wspaniała impreza...
[nie myślcie sobie, że wydarzyło się na niej nie wiadomo co, ale i tak było świetnie;)]
A teraz wyjechałeś chwilowo. Wracasz niedługo...Ale tam nie ma zasięgu! Nie będzie gongów i SMS-ów. Tylko czekanie...Jejku, nawet nie wiesz, jak tęsknię. Ale Ty też tęsknisz. A przynajmniej tak piszesz. :o*
Nigdy więcej chipsów! Nie, no ja nie wyrobię! Nie chcę ich jeść! Kiedyś jadłam nałogowo, ale później przestałam, odkąd oświeciło mnie, że przecież to jest cholernie niezdrowe! Tyle, że od jakiegoś czasu znów nie mogę się oprzeć...No, może jednak się uda...Wystarczy tylko trochę więcej silnej woli:)
A imprezka miała być w poniedziałek, ale została przełożona na środę. I było wspaniale, tylko tyle napiszę:). Pozdrawiam:)
A główny kucharz:) na widok przyniesionego przez kolegę (bądź brata) mułu w foremce, krzyknął: "Wow! Sexy!". No czyż nie patologia społeczna?